Może być trudno w to uwierzyć, w deszczu dzieje się najwięcej. Dobrze pokazał to Woody Allen w swoim ostatnim filmie „W deszczowy dzień w Nowym Jorku”. Wydawałoby się, że wyjazd do tego słynnego miasta w deszczową pogodę musi skończyć się rozczarowaniem, a tymczasem w życiu bohaterów filmu dzieje się dużo. Wiadomo, jesteśmy na wakacjach i oczekujemy urlopowej pogody, ale życie płata różne figle. Co znajdziemy pod hasłem: Giżycko atrakcje w deszcz?
Tak, wiadomo, że Giżycko, gdy pada deszcz to nie filmowy Nowy Jork. Jednak wcale nie jest tak niepozorne, jak mogłoby się wydawać. Mimo że obecnie zamieszkane przez zaledwie 30 tys. ludności, zwane jest przecież stolicą żeglarstwa w Polsce. Leży w województwie warmiński – mazurskim między jeziorami Kisajno i Niegocin i choćby z samego tego faktu ma do zaoferowania bardzo dużo. Bajeczne jeziora i lasy to dopiero początek. Szlaki rowerowe, kajakowe i piesze zadowolą tych z nas, którzy cenią aktywniejszy sposób spędzania czasu. Ale faktem jest, że niekoniecznie takie aktywności będą nam odpowiadać w deszczowe dni.
Przeczytaj również: Plaża i molo w Giżycku – jakie atrakcje można spotkać
Wieża ciśnień w Giżycku to miejsce wyjątkowe zarówno jako punkt widokowy, jak i muzeum, dodatkowo zaopatrzona w całkiem niezłą kawiarnię ze świeżo parzoną kawą. Ta mierzącą 25m budowla ukończona w 1900 r. zbudowana jest z czerwonej cegły w stylu neogotyckim. Liczy 129 schodów, choć można na górę wjechać również windą. Można podziwiać z niej okoliczne lasy, jeziora oraz panoramę miasta. Kawiarnia mieści się na dwóch poziomach, na samej górze znajduje się taras widokowy, na kilku piętrach poniżej znajduje się część muzealna. Ciekawy sposób na spędzenie deszczowego popołudnia, ale gdzie tu przygoda filmowa? A co jeśli zdarzy się tak, że zapatrzeni na pobliskie jezioro Niegocin zostaniemy zamknięci w wieży przez kogoś, kto zapomni sprawdzić taras? Co więcej, utkniemy tam z lokalnym pisarzem, który opowie nam najbardziej skrywane tajemnice Mazur, a na dodatek popijając z nami wino w opustoszałej kawiarni, zdradzi nam fabułę swojej najnowszej powieści. To nie koniec tego, jakie Giżycko oferuje atrakcje w deszcz.
Przeczytaj również: Trasy rowerowe Giżycko – poznaj najciekawsze szlaki
Wycieczka do muzeum Indian i Wioski Indiańskiej w Spytkowie kilka kilometrów od Giżycka raczej nie pozostawia wątpliwości czy czeka na nas przygoda, niezależnie od pogody. Można tam zobaczyć tradycyjne rękodzieło, stroje czy broń, ale także tradycyjne tipi i szałasy. Do tego postrzelamy na strzelnicy z łuku, a w chlebowym domku zgłębimy tajniki wypieku bułek i ciasta w tradycyjnym piecu opalanym drewnem. Możemy też wykazać się w sztuce produkcji mydła glicerynowego czy kul kąpielowych. Takie pachnące i zdrowe dla skóry wyroby zabierzemy ze sobą do domu. I to na pewno nie koniec, bo przecież możemy być świadkami lub uczestnikami plemiennego tańca na przywołanie słońca, dającego nadzieję, że następnego dnia przestanie padać deszcz.
Między dwoma jeziorami Kisajno i Niegocin, na wąskim przesmyku znajduje się twierdza Boyen. Powstała w latach 1844-1856 na rozkaz króla Fryderyka Wilhelma IV. Zbudowana na kształt gwiazdy, miała pomieścić 3000 żołnierzy. Okazuje się, że Twierdza to ważny element rozwoju miasta, gdyż jej budowa dała pracę ludziom przy wznoszeniu wałów ziemnych. Zaczęło dzięki temu przybywać nowych mieszkańców, co przyczyniło się do rozwoju całego regiony Mazur. Składa się z 4 bram, a w środku z licznych schronów oraz koszarów. Na jej terenie znajduje się tez była stacja gołębi pocztowych, a dla najmłodszych nie zabraknie placu zabaw. Jej zwiedzanie zajmuje nawet i 3 godziny. Kto wie, może dzięki dobremu zafascynowanemu przewodnikowi będziemy w stanie przenieść się w czasie do czasów jej budowy, poznać dawnych mieszkańców Mazur, ich kulturę i zwyczaje? To nadal Woody Allen, ale bardziej jak z filmu „O północy w Paryżu”.
Przeczytaj również: Twierdza Boyen w Giżycku – dlaczego musisz odwiedzić tę atrakcję?
Kiedy jednak taniec nie pomoże i wieczorem wciąż pada, wielu z nas zrezygnuje ze spaceru po molo i innych przechadzek nad jeziorem. Gdy pada deszcz, Giżycko oferuje także inne rozrywki, bo czasem po prostu po intensywnym dniu warto zagrać w kręgle czy bilard. To również atrakcja dla starszych dzieci. Takie propozycje możemy znaleźć w hotelowym klubie. Można tam zamówic ulubione drinki. Kręgielnia jest 2-torowa. Kto wie, może jakiś samozwańczy wodzirej zorganizuje emocjonujący turniej gry w kręgle, w której wygraną może być rejs po jeziorze, taki romantyczny lub rodzinny jak kto woli.
Jak widzimy, Giżycko, gdy pada deszcz, może stać się miastem przygody. Oczywiście wszystko zależy od naszej otwartości na niepogodę i inne niedogodności oraz kreatywności, ale tych nam w czasie wakacji raczej nie brakuje.