Wyjazd służbowy nie oznacza, że cały nasz czas powinien być spożytkowany na pracę, a gdy tak się nie dzieje, pracodawca będzie zły. Jest wręcz odwrotnie, bo nawet Kodeks Pracy mówi o tym, że niezależnie od miejsca wykonywania pracy i jej formy, pracownikowi przysługuje 11 godzin ciągłego wypoczynku.
Dotyczy to również podróży służbowych, które mogą okazać się wyprawami w zupełnie nowe rejony, a do tego wiązać się z pobytami w wygodnych hotelach pełnych atrakcji. Nie powinniśmy z nich rezygnować, zatem wyjazd służbowy może okazać się też przyjemny, a nawet ekscytujący. Jak zaplanować sobie czas wolny w trakcie takich podróży?
Kodeks Pracy nie omija kwestii delegacji i podróży służbowych, a tym samym czasu, który pracownik poświęca w takich, odmiennych okolicznościach na pracę. Podróże służbowe w dzisiejszym świecie, w którym wiele biznesów prowadzi się na skalę globalną, stały się czymś codziennym. Jednak na początku dla niektórych pracowników może być dezorientujące, kiedy kończy się praca, a zaczyna wolny czas. Nie wraca się przecież do domu, tylko do hotelu, który nadal bardziej kojarzy się z pracą niż domem. Z czasem jednak orientujemy się, że ten czas wolny można dobrze spożytkować zarówno w hotelu, jak i poza nim. Cele zawodowe oczywiście muszą być na pierwszym miejscu w wyjazdowym planie, ale można z powodzeniem połączyć je z planami zwiedzania miasta, kolacji w polecanych restauracjach czy masażu w hotelowej strefie spa. Od czego zacząć planowanie podróży służbowej?
Zazwyczaj mamy wpływ na wybór środka transportu i miejsce noclegu. Na tym etapie powinien więc zacząć się już nasz plan czasu, który będziemy mogli spożytkować po swojemu. Poszukajmy lokalizacji noclegowej tam, gdzie w naszym poczuciu jest najwięcej interesujących nas atrakcji, a jednocześnie będzie blisko do miejsca wykonywania obowiązków zawodowych. Jeśli to niemożliwe, pomyślmy o aucie, jako naszym środku transportu. Zaoszczędzimy sporo czasu na przemieszczaniu. Poza tym podróżując na terenie kraju w zależności od pory roku i naszych upodobań, na auto zawsze można zapakować rower. Jeśli nasz wyjazd służbowy związany jest z bliskimi ścieżkami rowerowymi, możemy zaplanować jakąś wycieczkę. W przypadku, gdy jedziemy za granicę, najczęściej przemieszczamy się tam samolotem, jednak na miejscu możemy rozważyć wypożyczenie auta.
Pamiętajmy, że wyjazd służbowy to jednak ograniczony czas wolny i należy zoptymalizować przemieszczanie się i docieranie do ważnych dla nas miejsc czy atrakcji. W tej kwestii pomaga internet, dzięki któremu oszczędzamy czas na poszukiwania i wypytywania. Wystarczy zaopatrzyć się w przydatne aplikacje na telefonie. Jeśli jesteśmy za granicą i nie znamy języka, jedna z nich powinna dotyczyć bieżącego tłumaczenia. Oprócz tego aplikacja pokazująca wysoko oceniane restauracje w pobliżu lub charakterystyczne dla okolicy atrakcje będzie strzałem w dziesiątkę. No i oczywiście precyzyjna mapa, z którą będziemy podążać niczym z przewodnikiem za rękę.
Wyjazd służbowy to również wydatki, których część możemy rozliczyć z pracodawcą, a część nie. W takich okolicznościach trzeba trzymać rękę na pulsie i kontrolować wydawanie pieniędzy. Tu również znajdziemy pomocne aplikacje, a niektóre z nich mają zainstalowany przelicznik walut. Kolekcjonujemy wszelkie paragony, robiąc im zdjęcie i dzięki temu szybko wiemy, czy mieścimy się w limicie wyjazdu służbowego określonym przez pracodawcę. Aplikacji jest znacznie więcej, wszystko zależy od naszych potrzeb i oczekiwań podczas podróży, ale przede wszystkim korzystanie z nich pozwala zaoszczędzić nam sporo cennego wolnego czasu. A teraz czas wybrać nocleg i to nie byle jaki.
Przeczytaj również: Wybór hotelu na podróż służbową — na co należy zwrócić uwagę?
Miejsce noclegowe to bardzo ważna kwestia, bo to tam wracamy po dniu pracy, a może tam częściowo wykonujemy pracę. Tam chcemy się zrelaksować, mając zapewnione wszystko, czego nam potrzeba. Zdecydować się na apartament czy hotel? Apartamenty, choć bywają luksusowe i dają pełną swobodę, mają to do siebie, że o wiele więcej niż w hotelu musimy zapewnić sobie sami. Nie ma restauracji, room service, a przede wszystkim nie ma strefy wellness & spa z jacuzzi, sauną i basenem. Po ciężkim dniu racy miło jest mieć takie rzeczy na wyciągnięcie ręki i w hotelowych kapciach przemieszczać się tam, gdzie akurat wyobraźnia nas poniesie.
Wybierając hotel na wyjazd służbowy, sprawdźmy szczegółowo jego ofertę łącznie z restauracyjnym menu. Wycieczki po okolicznych atrakcjach i jedzenie w polecanych, regionalnych restauracjach są obowiązkowe na liście naszych planów, jednak w życiu każdego z nas zdarzają się dni, w których po prostu nie chce się wychodzić. Bywa, że pogoda słabsza, a czasem po prostu nasza kondycja. Hotelowy pokój powinien spełniać wysokie standardy, posiadać osobną łazienkę, wi-fi i odpowiednie wyciszenie, bo nigdy nie wiadomo kto będzie naszym sąsiadem.
Pamiętajmy jednak, że hotel to nie tylko cisza i spokój. Czas wolny po pracy w hotelu możemy spożytkować na drinku w hotelowym night-clubie czy grach towarzyskich, jeśli dane miejsce takie oferuje, np. bilard czy kręgle. Będąc bardziej towarzyskim, można nawiązać nowe znajomości z innymi gośćmi i czas wolny spędzać wspólnie. Bardziej spragnieni ruchu po dniu pracy mogą skorzystać z basenu lub siłowni. Strefa wellness & spa to niezawodny sposób na regenerację, zadbanie o siebie oraz redukcję napięć i stresu po dniu pracy. Masaże, peelingi, zabiegi upiększające, wspomagające walkę z różnymi bolączkami i niedoskonałościami uprzyjemnią nam czas i poprawią nastrój. A jak zaplanować czas poza hotelem?
Podróż służbowa to zawsze rozwój kompetencji pracownika, które ostatecznie mają przełożyć się na potencjał całej firmy. Jednak obok tych zalet, pracownik może skorzystać dużo bardziej. Sporo zależy od miejsca, do którego jedziemy. Być może jest to miasto lub region, w którym jeszcze nie byliśmy, a bardzo chcieliśmy. Zmiana klimatu, kuchni działa bardzo odświeżająco na psychikę i sam ten fakt może przełożyć się na rezultaty takiego wyjazdu.
Jeśli jedziemy za granicę, na pewno w naszym planie znajdą się główne zabytki i atrakcje turystyczne charakterystyczne dla danego miejsca. Będziemy obcować z inną kulturą i językiem, a tym samym siebie sprawdzimy w nowych okolicznościach. Jeśli pozostajemy w kraju, możemy mierzyć się z inną przyrodą, również kuchnią typową dla danego regionu. Lasy, góry, jeziora czy morze, wszystko to może stanąć na naszej drodze, a raczej nie ma nikogo, kto na co dzień ma wszystko to naraz. Dlatego chętnie urządzany sobie wyprawę łodzią po jeziorze mazurskim lub wypad w góry, jeśli akurat jesteśmy w Beskidach czy Tatrach. Duże metropolie natomiast zachęcają do zajrzenia w przewodniki i odwiedzenie miejskich zabytków, ale też atrakcji, choćby takich, jak przejażdżka metrem, z którym na co dzień nie mamy do czynienia.