Zdrowie fizyczne i psychiczne zależą od wielu czynników. Styl życia i związana z nim aktywność fizyczna to nie tylko poprawa kondycji i utrzymanie zadowalającej sylwetki. Ruch na świeżym powietrzu to też zastrzyk witaminy D i dotlenienie mięśnia sercowego, a tym samym wszystkich tkanek w organizmie. Ciepłe miesiące zachęcają do podejmowania wysiłku fizycznego bardziej niż zimowe, dlatego w wakacje bądźmy aktywni.
Spacer, jogging, jazda na rolkach, jazda na rowerze, wspinaczka górska – możliwości ruchu na świeżym powietrzu jest bardzo wiele. Dzięki temu każdy może znaleźć sport dla siebie, niezależnie od wieku czy stanu zdrowia. Aktywność na dworze wzmacniania układ kostno-stawowy i mięśniowy. Przyczynia się do redukcji tkanki tłuszczowej i poprawy kondycji fizycznej.
Ruch na świeżym powietrzu poprawia pracę serca i całego układu krążenia. Co za tym idzie, organizm szybciej pozbywa się zalegających w nim toksyn. To jednak nie koniec zalet aktywności fizycznej na powietrzu! Regularny wysiłek na dworze poprawia także funkcjonowanie układu nerwowego, funkcje poznawcze, takie jak koncentracja, pamięć czy myślenie, a ostatecznie przyczynia się do poprawy samopoczucia i dostarcza dawki energii na cały dzień.
Przeczytaj również: Jakie zabiegi na ciało warto stosować?
Kierunek oczywiście ma nadrzędne znaczenie. Spędzanie urlopu w wymarzonym miejscu w otoczeniu ulubionych osób to podstawa. Gdziekolwiek pojedziemy, pojawia się pytanie, co będziemy robić. Aktywności na świeżym powietrzu naturalnie wpisują się w plan urlopowy, ponieważ latem pogoda zachęca do przebywania na zewnątrz. Czasem jednak możliwości ruchu są mocno ograniczone, np. ze względu na konieczność sprawowania opieki nad małymi dziećmi. Choć planowanie aktywności jest wówczas nieco utrudnione, to nie znaczy że niemożliwe! Oczywiście dla pasjonatów to żadna nowość, bo z odpowiednim oprzyrządowaniem jogging czy jazda na rowerze mogą odbywać się w towarzystwie najmłodszych, ale nie każdy jest aż tak zdeterminowany. Czy można zadbać o zdrowie na leniwym urlopie?
Przeczytaj również: Co daje sauna i jak z niej korzystać?
Wakacje to dla wielu osób czas leniuchowania. Jeśli dodamy do tego folgowanie sobie w kwestiach kulinarnych, możemy wrócić z urlopu nie tylko z dodatkowymi kilogramami, ale także z gorszym samopoczuciem. Dlatego, nawet na wakacjach w hotelu SPA, warto znaleźć czas na ruch na świeżym powietrzu.
W Polsce i Europie nie brakuje miejsc, w których znajdziemy trasy rowerowe przeznaczone dla początkujących kolarzy i piękne trasy spacerowe dla całych rodzin. Z wielu aktywności na świeżym powietrzu można korzystać za darmo, np. z siłowni plenerowych czy ogólnodostępnych boisk do siatkówki. Sport na dworze nie musi oznaczać ciężkich i mozolnych wypraw górskich. Tak naprawdę wystarczy 30 minut wysiłku dziennie. Szybszy spacer z kijkami nordic walking może odbyć się właściwie wszędzie – w parku, lesie czy na plaży.
Przyjazd do hotelu SPA nie musi oznaczać rezygnacji z aktywności na świeżym powietrzu. Hotel St. Bruno w Giżycku dba o swoich gości pod wieloma względami. Znajdziemy tu basen, bilard, kręgle czy plac zabaw dla dzieci. Obecnie nową atrakcją jest siłownia na powietrzu. Rodzice doskonale wiedzą, że ruch na świeżym powietrzu jest bardzo ważny dla zdrowia fizycznego i psychicznego dzieci. Zdarza się jednak, że na wakacjach zapominają o sobie, skupiając się na potrzebach swoich pociech. Hotel zadbał zatem o to, by dzieci miały swój plac zabaw z trampoliną, zjeżdżalnią i dmuchanym zamkiem, a dorośli mieli swoją strefę regeneracji na powietrzu w postaci otwartej siłowni.
Przeczytaj również: Morosowanie – co daje i jak zacząć?
